Boso po śniegu? Co to, po co? 略 Można powiedzieć, że to taka dużo lżejsza wersja… morsowania! Kontrolowane oziębienie (wystarczą nawet 1-2 minuty), a następnie ogrzanie stóp jako sposób na Boso po plaży, boso po klifie, boso po schodach na klifie i boso pod namiotem. Nie zdawałam sobie wtedy sprawy z tego, że chodzenie boso to fantastyczna terapia, która ma określony wpływ na moje zdrowie. Nawet Hipokrates mówił o tym, że „najlepsze obuwie, to brak obuwia”. Dziś wiem, że warto do tego powrócić! Chodzenie boso Do XIX wieku powszechnym i normalnym w Polsce był widok bosego człowieka. Tylko w okresie zimowym oraz tuż przed wejściem do kościoła zakładano obuwie. Powodem nie były względy zdrowotne, a ekonomiczne. Dziś sytuacja jest zupełnie odwrotna – człowiek szuka bliższego i uzdrawiającego kontaktu z naturą i czyni to na wiele sposobów, m.in. chodząc boso. Chodzenie Chodzenie boso to naturalny sposób poruszania się, zgodny z fizjologią naszego ciała, niejako przyrodzony nam jako ludziom. Pozwala zregenerować siły, rozluźnić spięte mięśnie. Dzięki obcowaniu z jonami ujemnymi natury (zamiast szkodliwego oddziaływania otaczających nas wokół jonów dodatnich) daje szansę na uzdrowienie ciała Bieganie boso po śniegu hartuje organizm oraz wykonywa, że powstaje się on niesamowicie tanio wrażliwy na swoistego stylu bakterie i wirusy, atakujące organizm w zbioru roku. 5 chwili to duży moment, który wpływowa usunąć bez butów na śniegu. Chodzenie boso po śniegu toż konkretna nauka doznania dla organizmu. Wspina się w szortach, biega boso po śniegu i pływa pod lodem. Poznajcie „Icemana”. Autor: Red Bull Polska. Przeczytasz w 4 min 17.04.2017 · 23:46 UTC. Zapisz. Zapisz. Iceman . Robienie śladów na śniegu to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy, z jaką kojarzy się nam biała powłoka, pokrywająca świat w okresie zimowych mrozów. Co jednak, jeśli nie będą to ślady butów, a gołych stóp? Chodzenie boso po śniegu to prawdziwa szkoła przetrwania dla organizmu. W ten sposób hartujemy ciało, wzmacniamy odporność, uodparniamy się na szkodliwe czynniki zewnętrzne, a przy tym zyskujemy wspaniałą zabawę. Do takich wyzwań trzeba się jednak odpowiednio przygotować. Sprawdź więc, jak to zrobić krok po kroku!Co daje chodzenie boso po śniegu?Jak przygotować się do chodzenia boso po śniegu?Hartowanie organizmuPraktyczne wskazówki jak chodzić po śniegu na bosakaIle chodzić boso po śniegu?Czy chodzenie boso po domu jest zdrowe?Chodzenie boso po śniegu daje prawdziwą frajdę! Bo to właśnie ona powinna stanowić podstawę takich działań. Jeśli nie czujemy przyjemności z hartowania organizmu w ten sposób, można wybrać mniej skrajne metody. Niemniej jednak zawsze warto spróbować – być może chodzenie boso wejdzie nam w nawyk, a ślady na śniegu coraz częściej będą pojawiały się wokół naszego boso po śniegu hartuje organizm i powoduje, że staje się on znacznie mniej podatny na różnego rodzaju bakterie i wirusy, atakujące organizm w ciągu roku. Taki wyjątkowy spacer po śniegu pozwala również zmniejszyć stany zapalne, poprzez nawiązanie kontaktu z naturalnym podłożem i rozładowanie zakłóceń energetycznych. Co więcej, osoby korzystające z takich praktyk, chwalą sobie również głęboki, spokojny sen, poprawę krążenia czy relaks, jaki przynosi naturalny masaż stref refleksologicznych, znajdujących się na stopie. Warto jednak pamiętać, by każde takie przedsięwzięcie skonsultować ze swoim lekarzem, który powinien wyrazić zgodę na spacery przygotować się do chodzenia boso po śniegu?Chodzenie boso po śniegu wymaga pewnych przygotowań. Przed wyjściem na śnieg złóż więc w dostępnym miejscu rzeczy, które będą niezbędne, gdy zdrowy spacer już się zakończy. Po śniegu będziesz chodzić boso, ale gdy tylko z niego zejdziesz, będziesz potrzebować ręcznika i bardzo ciepłych skarpet. Nigdy też nie wybieraj się na taki spacer po terenie, który nie jest Ci znany!Jeśli zdecydujesz się chodzić boso śnieg będzie przykrywał również potencjalnie niebezpieczne elementy krajobrazu, jak wystające korzenie, kamienie, a nawet szkło. Dlatego też warto poruszać się blisko domu, gdzie można się szybko rozgrzać po zakończeniu spaceru. Z pewnością pomoże w tym łyk ulubionej nalewki lub gorąca organizmuChodzenie boso a zdrowie – czy rozwiązanie tego konfliktu jest możliwe? Oczywiście, że tak. Współcześnie wiadomo bowiem, że moda na chodzenie boso to nie tylko sposób na ciekawe spędzenie wolnego czasu, ale również i czynność, determinująca nasze zdrowie i samopoczucie. Chodzenie boso po śniegu hartuje organizm sprawiając, że staje się on znacznie bardziej odporny na różnego rodzaju choroby, powodowane przez bakterie i wirusy. Chodząc boso po śniegu człowiek przyzwyczaja się do uczucia zimna, a organizm uczy się racjonalnego gospodarowania ciepłem. Co więcej, osoby które polubiły ten rodzaj aktywności twierdzą zgodnie, że bieganie boso po śniegu spowodowało u nich nie tylko wzrost odporności, ale również znacząco skróciło długość ewentualnych wskazówki jak chodzić po śniegu na bosakaJak sama nazwa wskazuje, chodzenie na boso zimą ma być chodzeniem, a nie staniem w miejscu. Choć stopy są nagie, reszta ciała powinna być dobrze ocieplona. Nie zapomnij więc o kurtce, czapce i rękawiczkach. Przed wyjściem na śnieg należy również dobrze rozgrzać stopy. Można to zrobić np. przez pocieranie ich dłońmi do momentu, aż poczujesz, że zrobiły się możesz już wyjść na śnieg. Pamiętaj jednak, by wybierać miejsca pokryte sporą warstwą śnieżnej pierzyny. Chodzenie na boso po śniegu będzie wówczas znacznie przyjemniejsze niż spacerowanie po błocie pośniegowym czy ubitym, twardym śniegu. Przypływ endorfin poczujesz niemalże od razu, a obkurczanie naczyń krwionośnych i naturalny masaż stóp jeszcze bardziej polepszą samopoczucie. Jeśli chodzi o chodzenie na boso zalety można mnożyć w nieskończoność. Niemniej jednak istnieją również przeciwwskazania do tego typu aktywności. Dlatego też zawsze skonsultuj z lekarzem swoje plany lub omów je z innego rodzaju specjalistą, który może ocenić Twoje zamiary z medycznego punktu chodzić boso po śniegu?Choć chodzenie boso po śniegu może uzależniać, nie pozostawaj na nim zbyt długo. Chodzenie boso może trwać początkowo do 30 sekund, choć za pierwszym razem warto skrócić czas nawet do zaledwie kilku sekund. Czas ten można później sukcesywnie wydłużać, choć nigdy nie warto przesadzać, kierując się powszechnie znanym powiedzeniem – co za dużo, to niezdrowo! 5 minut to maksymalny czas, jaki można spędzić bez butów na śniegu. Na tego typu spacery decydują się już jednak osoby mocno zahartowane i przyzwyczajone do tego rodzaju upływie czasu, który przeznaczyliśmy na zimowe wyzwanie, należy zacząć rozgrzewanie się. Pamiętaj, aby po zakończonym spacerze stopy wycierać bardzo delikatnie, bez silnego pocierania. Nigdy nie podejmuj jednak decyzji o chodzeniu boso samodzielnie! To zdrowy, choć bardzo duży szok dla organizmu. Tego typu plany zawsze skonsultuj z lekarzem lub innym specjalistą, zajmującym się ochroną chodzenie boso po domu jest zdrowe?Moda na chodzenie boso na stałe zagościła w naszej świadomości, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z powierzchnią pokrytą śniegiem, czy też z ciepłymi wnętrzami naszych domów i mieszkań. Czy chodzenie boso jest zdrowe? Oczywiście, że tak, choć znajdą się z pewnością również sceptycy tego typu pomysłów. Jeśli chodzi o chodzenie boso wady i zalety można przeanalizować, biorąc pod uwagę własne potrzeby i możliwości. Ci, którzy zdecydowanie bardziej preferują poruszanie się bez butów, podkreślają pozytywne skutki takich one do hartowania organizmu, a masaż stóp poprawia samopoczucie, wpływając również na dobrą pracę narządów wewnętrznych. Chodząc boso, dochodzi również do uziemienia, czyli połączenia energetycznego z naturalnym podłożem. Badania pokazują również, że chodzenie boso powoduje rozluźnienie palców i pobudzenie mięśni do pracy. To z kolei wpływa pozytywnie na miednicę, a w konsekwencji na kręgosłup, kształtując dobrą sylwetkę i postawę wśród tych, którzy zamiast butów preferują bose stopy i niczym nieograniczony kontakt z dalej Niskie temperatury stymulują odporność. Wystarczy przez 2-3 minuty dziennie stąpać w śniegu, a następnie dokładnie osuszyć stopy i włożyć ciepłe skarpety – wkrótce katar czy przeziębienia będą zaledwie bladym wspomnieniem! Kontrolowane oziębienie, a następnie ogrzanie organizmu powoduje poprawę nastroju. Wzmożone krążenie krwi oraz intensywne uczucie ciepła w kilka minut po zakończeniu spaceru powoduje wyrzut endorfin, na który w zależności od predyspozycji organizm może zareagować nawet prawdziwą euforią! To wspaniały zastrzyk energii. Chodzenie po śniegu usprawnia krążenie. Jeśli należysz do ludzi, którym często marzną dłonie i stopy, a czapka na uszach towarzyszy Ci już od wczesnej jesieni, powinieneś koniecznie spróbować tej terapii! Chodzenie boso – po każdym naturalnym (bezpiecznym!) podłożu -stymuluje zakończenia nerwowe w naszych stopach– a jest ich ponad 60 tysięcy i odpowiadają za połączenia z każdą, nawet najodleglejszą, częścią naszego ciała- z przysadką mózgową, oczyma, zatokami, tarczycą, nadnerczami, sercem. Stymulacja wybranych nerwów odpowiadających wybranym organom ludzkiego ciała, aktywizuje właściwe narządy i polepsza krążenie krwi – opiera się na tym cała potężna filozofia akupunktury stóp. Zalety chodzenia boso : Poprawia biologiczny rytm snu i jego jakość. Wzmacnia odporność organizmu. Redukuje stany zapalne (istnieje ścisły związek między zapaleniami i przewlekłymi chorobami). Redukuje stres i relaksuje. Podnosi poziom energii. Przyspiesza gojenie się urazów. Pomaga pozbyć się bólów głowy. Poprawia krążenie i ciśnienie krwi. Zapobiega bólom w plecach, krzyżu, ramionach i mięśniach nóg. W książce „Czy można żyć 150 lat?” Michała Tombaka. Jest sporo ciekawych teorii na poprawienie odporności organizmu i o tym jak rozpocząć z głową hartowanie. POLECAM! Oto kilka najważniejszych zasad chodzenia boso po śniegu: 1. Aby chodzić boso po śniegu, trzeba być absolutnie zdrowym. Jeśli czujecie, że zaczyna Was drapać w gardle, a w nosie coś nieprzyjemnie się kotłuje, to sobie odpuśćcie. To nie jest metoda na szybkie wyleczenie! 2. Zawsze wybieramy czysty kawałek śniegu, śnieg w nieuczęszczanym, niezadeptanym miejscu będzie dobry. 3. Najlepsze warunki to temperatura delikatnie minusowa, w okolicach -5°C i świeży, suchy śnieg. Śnieg zmrożony, ubity nie jest tak przyjemny dla stóp, natomiast przy temperaturach powyżej zera śnieg jest mokry i lepki - nic przyjemnego. Oczywiście można chodzić boso także przy temperaturach rzędu -15°C, z tym, że wtedy trzeba bardzo szybko przestępować z nogi na nogę i skrócić przechadzki. 4. Przed wyjściem na śnieg stopy muszą być dobrze rozgrzane. Nie wychodzimy na śnieg, jeśli stopy są lodowate i słabo ukrwione. Przygotowujemy ręcznik, po powrocie od razu wycieramy stopy do sucha, zakładamy ciepłe skarpetki/kapcie/botki puchowe, co kto lubi. Można też wyjść na śnieg przed kąpielą. 5. Zaczynamy zawsze od spacerów krótkich, rzędu nawet 15-20 sekund. Nie stoimy w miejscu, przebieramy nogami! Z czasem można spacery wydłużyć do 2-3 minut albo robić krótkie przebieżki. Dość szybko poczujemy, jak naczynia krwionośne w stopach i łydkach zaczynają się kurczyć, jakby ktoś złapał nas i solidnie ścisnął. To normalne. Jednocześnie poczujemy przypływ energii, endorfin i szybsze bicie serca. Dla większości z Was pewnie będę wariatką, ale nawet jeśli to polecam - doswiadczylam, przeżyłam i szlag nnie nie trafił dlatego: Życzę Wam udanych bosych spacerów. Zapraszam do dzielenia się wrażeniami w komentarzach! Lewandowscy chodzą po domu boso. Jak się okazuje jest to niebezpieczne! Mamy komentarz podologa Data utworzenia: 21 lipca 2022, 17:00. Anna Lewandowska w jednym z wywiadów pochwaliła się, że w ich nowym domu na Majorce można się czuć bardzo swobodnie i chodzić boso. Fakt postanowił zapytać podolożkę o to, czy chodzenie bez butów jest odpowiednie dla naszego zdrowia. To, co usłyszeliśmy, bardzo nas zaskoczyło! Anna Lewandowska w jednym z wywiadów opowiedziała o swoich domowych zwyczajach. Foto: annalewandowskahpba / Instagram Robert Lewandowski podpisał właśnie lukratywny kontrakt z FB Barcelona i z rodziną przeniósł się do Hiszpanii. Teraz mogą się nacieszyć swoją luksusową willą na Majorce, którą mieli kupić za prawie 4 miliony euro. Żona piłkarza postanowiła opowiedzieć w magazynie "Viva”, jak im się mieszka w nowym domu oraz zdradziła, jakie zwyczaje panują w ich domu: W naszym domu zawsze można chodzić boso, w wakacyjnych sukienkach. Uwielbiam taki styl i chcę, żeby dziewczynki też czuły się swobodnie i miały poczucie, że to jest ich miejsce na ziemi. Czy chodzenie boso jest zdrowe? Fakt postanowił skonsultować kwestię chodzenia boso ze specjalistką od stóp - podolożką dr Anetą Popieluch. Okazuje się, że wiele zależy od tego, po jakim podłożu chodzimy. Dr Popieluch powiedziała nam, kiedy warto nałożyć buty, a kiedy wręcz przeciwnie warto je zdjąć. Kiedyś mieliśmy wszyscy w domach dywany. Bieganie po miękkim podłożu to genialna rzecz. Piasek, trawa są super, natomiast to twarde podłoże, które nas dzisiaj otacza, nie jest do końca najlepszym pomysłem. Stopy rozpłaszczają jeszcze bardziej po tym twardym podłożu, stąd dzisiaj mamy tak wiele problemów ze stopami, bo żyjemy w wybetonowanym świecie. – skomentowała dr Popieluch i dodała, że obecnie zmienia nam się kształt stopy przez to, że "bronią się" one przed twardym podłożem. Kiedyś wszyscy się baliśmy o płaskostopie, natomiast dzisiaj stopa idzie bardziej w kierunku wydrążenia, czyli nadmiernego wysklepienia stopy. – dodała dr Popieluch, która przyjmuje pacjentów na warszawskim Żoliborzu. Jak zapobiegać zwyrodnieniom? Zobacz także Są pewne zasady, których należy przestrzegać. Jeśli nasze stopy nie pracują prawidłowo, może to doprowadzić także do zwyrodnień kolan, bioder czy kręgosłupa. Dr Popieluch radzi, aby na twardych podłożach typu panele, podłogi drewniane czy płytki nakładać miękkie, amortyzujące obuwie. Na trawie czy piasku najlepiej chodzić boso. Wskazane jest także chodzenie na lekkim podwyższeniu, całkiem płaskie obuwie może prowadzić do zwyrodnień. Anna Lewandowska zdradziła sekrety domu na Majorce. Dlaczego chodzą na bosaka? Lewandowscy kupili wartą 3,5 mln euro willę na Majorce? Zdjęcia nie kłamią Anna Lewandowska zdradziła, że Robert bywa surowym ojcem. Nie pozwala córkom na... /4 annalewandowskahpba / Instagram Anna Lewandowska. /4 - / Archiwum prywatne dr Aneta Popieluch. /4 annalewandowskahpba / Instagram Anna Lewandowska. /4 rl9 / Instagram Robert Lewandowski z dziećmi. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 nie odpuszcza niestety. Bronimy się starając się podnieść swoją odporność. Jedną z polecanych metod jest kontrolowane oziębienie, a następnie ogrzanie organizmu. Wielu morsuje, ale ja proponuję spacer boso po śniegu, a nie kąpiel w samego początku epidemii staram się uniknąć zarażenia. Stosuję się do ogólnie zalecanych DDM (Dystans-Dezynfekcja-Maseczka), ale nie tylko. Mam również swoje „S”, takie jak: sen (min. 8 godz.), “surowe” witaminy (kapusta kiszona, czarna porzeczka), suplementacja witaminą D, sok z marchwi, minimum stresu, spokój czy spacer po lesie. Ostatnio zaintrygował mnie i dałam się skusić na spacer boso po śniegu. Najlepsze obuwie – to brak obuwia – HipokratesUodpornianie przez zimnoUwielbiam kąpiel w termalnych basenach. Widok morsujących ludzi od zawsze wzbudzał mój podziw, ale nigdy nie wywołał chęci, by zanurzyć się po szyję w lodowatej wodzie. Jednak moje zainteresowanie wzbudziła informacja o chodzeniu boso po śniegu. Tegoroczna zima, która w końcu dostarcza niezbędny do ćwiczeń śnieg, dała mi taką możliwość. Przełamałam się i … okazało się to całkiem przyjemnym doznaniem, szczególnie po powrocie do domu, już w ciepłych zasady chodzenia boso po śnieguTrzeba być absolutnie zdrowym, aby chodzić boso po śniegu. Ubieramy się ciepło, tylko stopy są odsłonięte. Przygotowujemy krzesło, ręcznik i ciepłe skarpety. Chodzimy tylko po sprawdzonym terenie, wychodzimy w klapkach i ostrożnie, bo może być ślisko. Najlepsze warunki to minusowa temperatura (-5⁰C) i suchy, czysty śnieg. Przed wyjściem na śnieg stopy muszą być dobrze rozgrzane. Zaczynamy od krótkiego spaceru 15-20 sekund, stopniowo przedłużamy do 2-3 minut. Cały czas się poruszamy, drepczemy. Po wyjściu ze śniegu delikatnie osuszamy stopy ręcznikiem i ubieramy ciepłe warto chodzić boso po śniegu„Boso po śniegu” czy „śniegowanie” znalazło wielu propagatorów, co widać na FB, różnych blogach oraz YouTube. Wszyscy podkreślają, że ta metoda: – wzmacnia odporność – poprawia jakość snu – dodaje energii – redukuje stres i relaksuje – poprawia krążenie i ciśnienie na początku tej drogi nabywania odporności, jak na razie nie przeziębiłam się, dobrze sypiam, po każdym “śniegowaniu” czuję się zrelaksowana i z przyjemnym mrowieniem w nogach. Każdy powinien znaleźć swoją metodę, zawsze w oparciu o zdrowy rozsądek. Ja polecam boso po śniegu. Dziwne? Już żyjący tysiące lat temu Hipokrates mawiał: „Najlepsze obuwie – to brak obuwia”. O zaletach chodzenia boso wspomina większość naturopatów. Jest to pradawny i sprawdzony środek leczniczy w przypadku złego krążenia, „zimnych stóp”, zaparcia, bezsenności, różnego rodzaju bólów głowy, rozdrażnienia, nerwic, chorób wieńcowych czy predyspozycji do szybkiego męczenia się. Chodzić boso można po ziemi, porannej rosie, trawie, wilgotnym lub suchym piachu (np. morskim), kamieniach, śniegu, łące, deszczu, słowem po każdej naturalnej powierzchni. Uwaga! Reklama do czytania Niegrzeczne książeczki Czy dzieci na pewno są niegrzeczne? Seria książek dla dzieci 2-5 roku życia i rodziców o tym, że w każdym zachowaniu dziecka jest ważna jego potrzeba. Jakie przynosi to korzyści? 1. Hartowanie Propagator wodolecznictwa Sebastian Kneipp w książce „Moje leczenie wodą” do doskonałych środków hartujących organizm zaliczał: chodzenie boso po trawie, mokrych kamieniach, brodzenie w zimnej wodzie, mycie zimną wodą rąk i nóg oraz polewanie się wodą. Te proste zabiegi hartujące można wykonywać praktycznie wszędzie i przez wiele m-cy w roku. „Z chwilą pojawienia się jesiennych przymrozków i mroźnych dni, wystarczy chodzić po szronie przez 30-60 sek., a potem po śniegu 1-2 minuty, po czym wytrzeć dokładnie stopy do sucha” (Michał Tombak, „Jak żyć długo i zdrowo”). Oprócz efektu hartującego, uzyskujemy ogólne wzmocnienie organizmu i zapewniamy organizmowi ochronę przed infekcjami. 2. Masowanie stóp W stopach znajduje się 72 tys. zakończeń nerwowych, odpowiedzialnych za połączenia między najważniejszymi częściami ciała. Stopy są więc prawdziwymi przekaźnikami bodźców. Chodzenie boso – dzięki oddziaływaniu na końcówki nerwowe – jest naturalnym masażem stóp, wpływającym korzystnie na pracę organów wewnętrznych, a stymulacja ta odbywa się automatycznie. Naciskanie ciężarem całego ciała i gładzenie poszczególnych części i punktów (najlepiej gdy chodzimy po nierównej nawierzchni) poprawia ukrwienie, dzięki czemu do stóp dociera więcej tlenu i składników odżywczych. To dlatego, pomimo zmęczenia długą wędrówką, w nogi wstępuje „nowe życie”. 3. Uziemienie Jako ziemskie stworzenia jesteśmy połączeni z ziemią poprzez stopy i nogi. Mówimy często w kontekście kontaktu z przyrodą o „ładowaniu akumulatorów”. Człowiek przedstawia bowiem sobą „baterię”, ma dwa przeciwne bieguny: górną część ciała i głowę oraz dolną część i nogi. Z chwilą pojawienia się obuwia zmniejszył się kontakt organizmu ludzkiego z ładunkami elektrycznymi ziemi. Uziemienie jest niezbędnym połączeniem energetycznym z podłożem, które możemy osiągnąć chodząc boso. 4. Stanie mocno na ziemi Ziemia przekazuje nam przez stopy energię, która utrzymuje nas w łączności z siecią życia i daje nam oddech. Podtrzymuje nas, odżywia i zaopatruje. Kiedy „jakiś system (np. obwód elektryczny) jest w ogóle nieuziemiony, istnieje ryzyko, że wyjątkowo silny ładunek przeciąży i spali system. W podobny sposób jednostki nieuziemione ryzykują, że zostaną pokonane przez silne uczucia.” (A. Lowen, „Duchowość ciała”). To dlatego mówi się często, że ktoś nie stoi mocno/pewnie na ziemi – nie wie, kim jest i na czym stoi, nie jest w łączności z podstawowymi realiami życia, z codzienną rzeczywistością. 5. Uważność Gdy zaczynamy chodzić boso, stajemy się bardziej uważni. Dzieje się to na wielu płaszczyznach. Najpierw uważamy, by nie stanąć na czymś, co mogłoby zranić nam stopę, zwracamy uwagę na kamienie, owady, gady… To element instynktu przetrwania. Gdy przyzwyczaimy się do tego sposobu poruszania, zaczynamy czuć więcej. Stopa staje się kolejnym zmysłem, poprzez który możemy utrzymywać kontakt z roślinami, Ziemią, kamieniami. Nie jest istotna odległość, określony do pokonania odcinek drogi, staje się ważny każdy krok, wtopienie w przyrodę, uważność na to, co wokół i patrzenie sercem. 6. Relaks Chodzenie boso to naturalny sposób poruszania się, zgodny z fizjologią naszego ciała, niejako przyrodzony nam jako ludziom. Pozwala zregenerować siły, rozluźnić spięte mięśnie. Dzięki obcowaniu z jonami ujemnymi natury (zamiast szkodliwego oddziaływania otaczających nas wokół jonów dodatnich) daje szansę na uzdrowienie ciała i ducha. 7. Wrażliwość Stanie gołymi stopami na ziemi zapewnia bezpośredni kontakt z naturą, pomaga utworzyć żywy związek z Ziemią. Wczesna styczność z przyrodą wspiera wychowanie naszych dzieci na istoty bardzo wrażliwe. Ale uwaga: chodzenie boso wciąga!

chodzenie boso po śniegu